Dziejący się w XIX-wiecznym Londynie „Wampir”, określany jest mianem powieści masońskiej. Ilustruje proces wtajemniczania adepta w arkana wiedzy tajemnej.
Zamglona, nieprzyjazna stolica imperium brytyjskiego jest synonimem postępującej sekularyzacji świata i rozpadu dotychczasowego porządku. Zamieszkujący ją ekscentryczni bohaterowie doświadczają wewnętrznej pustki i bezsensu egzystencji. Odczuwają nieustanną żałobę za tym, co być może nigdy nie było ich doświadczeniem. W nadziei na przywrócenie życiu przeczuwanej pełni, ożywiają stare symbole i mity. W orbitę ich działań dostaje się młody poeta - Zenon, który po ucieczce z Polski próbuje na nowo ułożyć życie z ukochaną Betsy. Pod wpływem duchowej inicjacji gubi on swoją tożsamość i trafia do migotliwego obszaru między życiem a śmiercią.
„Wampir” to na w poły autobiograficzny zapis Władysława Reymonta. W postaci Zenona można odnaleźć echa mniej znanych faktów z życia pisarza: młodzieńczej kariery aktorskiej w teatrze objazdowym po łódzkiem, a także fascynacji spirytyzmem i okultyzmem. Reymont nie był jedynym, który uległ panującej pod koniec XIX wieku gorączce wywoływania duchów, ale jako jeden z nielicznych został uznany za medium, a jego nadprzyrodzone zdolności prezentowane były na seansach w Niemczech. Podczas podróży do Londynu uczestniczył także w spotkaniach założonej przez Helenę Bławatską nowej grupy wyznaniowej - Towarzystwa Teozoficznego, która dała filozoficzne podwaliny pod XX-wieczny nurt New Age.